Krytyka nowego systemu informacji o ładunkach ponadnormatywn

Nowy system elektroniczny mający umożliwić firmom zajmującym się przewozem ciężkich ładunków powiadamiać władze o ładunkach ponadnormatywnych spotkał się z krytyką szefa jednej z wiodących przewoźników, który uznał do za znacznie bardziej "czasochłonny" niż dotychczasowe procedury.
David Collett, dyrektor firmy Collett Transport, twierdzi, że doświadczenia z użytkowaniem najnowczej wersji systemu ESDAL są "mierne" oraz stwierdził, że sugerowane propozycje zmian zostały zignorowane.

System dostępny dla chętnych, który przechodzi obecnie piątą i ostateczną fazę przygotowań przechowuje każde zgłoszenie i proponowana trasę przejazdu w formie elektronicznej i umożliwia odpowiedniej agencji ocenę trasy za pomocą strony www systemu.

Collett dodaje: "Choć baza danych władz i agencji, z której korzysta system jest dobra i jakość map została poprawiona, istnieje problem z wprowadzaniem informacji o ładunku i wymiarach pojazdu. Obecny system jest skomplikowany i nieprzyjazny dla użytkownika i znacznie bardziej "czasochłonny" niż dotychczasowe procedury."

Dyrektor innej firmy stwierdził, że pomimo prób z nowym system, również woli korzystać z wyprobowanych sposobów, które sprawdzają się doskonale. Z naszego doświadczenia wynika, że znacznie lepsze rezultaty osiąga się otrzymując odpowiedź zwrotną faksem i rozmawiając z ludźmi bezpośrednio."

Dotychczas 1300 firm zarejestrowało się, aby korzystać z systemu.

etransport.pl za roadtransport.com