PGT: Lepiej na polskich drogach

Blisko 900 zabitych mniej niż przed rokiem. Czy miniony, 2009 r. był przełomowym na naszych drogach w kwestii bezpieczeństwa? Są duże szanse, że tak. Wstępna statystykę wypadków na drogach wygląda najlepiej od 10 lat.

W 2009 r. doszło do 44 080 wypadków, czyli około 1000 mniej niż w 2008 r. Zginęły w nich 4564 osoby, rok wcześniej 5437. Rannych zostało 55 906 osób, o 7001 mniej niż w 2008 r. Dane te przedstawił komendant główny policji, generał inspektor Andrzej Matejuk. Stwierdził, że jeśli dodamy do tego stale rosnącą liczbę pojazdów w Polsce, to rzeczywiście mamy powody do umiarkowanego optymizmu.

Nietrzeźwi kierowcy są ciągłym problemem. W 2009 r. ujawniono ich 173 324, czyli o ponad 4700 więcej niż przed rokiem. Ogółem, poziom alkoholu sprawdzono u około 2,2 mln kierujących.
Spadek niebezpiecznych zdarzeń i ofiar to, zdaniem komendanta głównego, zasługa m.in. ok. 1230 masztów fotoradarów, 300 nieoznakowanych pojazdów wyposażonych w wideo rejestratory oraz wielotysięcznej rzeszy policjantów pełniących każdego dnia służbę.

Policja zapowiada, że w 2010 r. będzie kontynuowała różne akcje, mające na celu dalszą poprawę stanu bezpieczeństwa na polskich drogach. Będą to m.in. kampanie „Użyj wyobraźni” i „Rowerem bezpiecznie do celu”. Ponadto pojawią się nowe maszty fotoradarów oraz inny sprzęt specjalistyczny, jak chociażby ponad 300 ciężkich motocykli.

Postęp jest znaczący, ale ponad 4,5 tys. ofiar na drogach w ciągu roku nadal stawia nas w europejskiej czołówce. Dalsze działania mają doprowadzić do zmniejszenia liczby zabitych na drogach w 2013 r. do 2,8 tys. Jest to zgodne z wymogami UE. Aby tak się stało, potrzebne są nie tylko wytężone działania policji, ale przede wszystkim rozsądek użytkowników dróg.

KLAUDIUSZ MADEJA

Źródło: etransport.pl